Wprawdzie w komiksowym uniwersum Namor włada Atlantydą, ale twórcy MCU postanowili odrobinę zmienić ten fakt. Przypuszczalnie z obawy przed zbyt bezpośrednim odniesieniem do Aquamana, herosa z DC, również panującego w podwodnej Atlantydy. Marvelowski Namor w filmach będzie rządzić królestwem Talocan.
Z tego, co na razie sugerują materiały prasowe – królestwo Talocan będzie zamieszkiwane przez humanoidalne istoty potrafiące oddychać pod wodą, aczkolwiek potrzebujących specjalnego sprzętu, aby przebywać na lądzie. Namor wydaje się jedynym (albo jednym z nielicznych) mogących przebywać na lądzie i pod wodą bez dodatkowego oporządzenia. Wynika to zapewne z faktu, że jest hybrydą Talocanian i ludzi.
Drugą istotną kwestią zmiany Atlantydy na Talocan jest nadanie podwodnemu królestwu MCU azteckiego charakteru. W tym momencie jedynie nazewnictwo i kultura materialna na to wskazuje, ale jest to ciekawe podejście, które być może wkrótce – w materiałach promocyjnych – dostaną objaśnienie bądź większą ekspozycję.
„Talocan” bazuje na aztecką podziemną krainą, nad którą piecze trzyma władca sztormów Tēteoh. Dominium to miejsce, gdzie trafiają dusze osób utopionych.