Rian Johnson po zakończeniu filmowania „Na noże 2: Glass Onion” nie zamierza odpocząć od kryminału. Już teraz zastanawia się nad tym, o czym będzie kolejna sprawa Benoita Blanca. Jednak do gotowego scenariusza jeszcze daleka droga.
Jeden z producentów Ram Bergman wspomniał, że praca kreatywna Johnsona jest zaskakująca, a twórca bardzo zmotywowany. Historia „Na noże” była z nim od lat, spisał ją w bardzo szybkim czasie, natomiast z drugą częścią sprawa rozwinęła się prędko – na początku nie miał pomysłu, aż wreszcie usiadł, chwycił za pióro i w maratonie skończył scenariusz. Teraz sprawa wygląda podobnie, lecz reżyser ma większą motywacje, więc współpracownicy wierzą, że całość zostanie ukończona szybciej niż druga – szczególnie, że teraz Netflix przygotował dla trzeciego obrazu podatny grunt.
Sam Johnson obawia się, że trzecia część nie dorówna dwóm poprzednim i sam wskazuje, że czuje pewną presję, aby wreszcie usiąść do scenariusza kolejnego obrazu. Obecnie zastanawia się nad intrygą i tym, gdzie rozegra się całość.
Źródło: comicbook.com