Lucasfilm Games zaprezentowało pierwszy zwiastun gry Star Wars: Zero Company – nowego taktycznego RPG osadzonego w mrocznym końcu Wojen Klonów. Współtworzona przez Bit Reactor i Respawn Entertainment produkcja trafi na rynek w 2026 roku i zaoferuje jednoosobową kampanię z walką turową, fabularnymi wyborami i bazą operacyjną rozwijaną między misjami.
Gracze wcielą się w Hawksa, byłego oficera Republiki, który dowodzi elitarnym oddziałem najemników podejmujących się niemożliwych zadań, aby zapobiec nowemu zagrożeniu dla całej galaktyki. Brzmi znajomo? Tym razem jednak Zero Company to nie oddział klonów, a zlepek dziwnych postaci z różnych zakątków galaktyki, którzy muszą nauczyć się współpracować, mimo ogromnych różnic.
Rozgrywka ma łączyć taktykę, narrację i pełną personalizację. Można będzie dostosować wygląd i klasę bojową Hawksa, a także kompletować zespół z rekrutowanych operatorów – w tym klonów, droidów astromechanicznych, a nawet Jedi. Każdy operator to inna klasa postaci i inna rasa, z unikalnymi umiejętnościami i sprzętem. Relacje między członkami drużyny będą wpływać na przebieg bitew, odblokowując synergie, które mogą odmienić losy starcia.
„Chcemy dostarczyć opowieść z czasów Wojen Klonów, w której wybory gracza mają realne konsekwencje, a walka jest głęboka, ale przystępna i filmowo przedstawiona” – zapowiada Greg Foertsch, szef Bit Reactor.
„Jesteśmy fanami taktycznych gier od dawna i marzyliśmy o takim tytule w uniwersum Star Wars. Bit Reactor to ekipa, która idealnie nadaje się do tej misji” – dodaje Douglas Reilly, wiceprezes Lucasfilm Games.
Gra zostanie wydana na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Choć konkretna data premiery nie została ujawniona, wiemy już, że Star Wars: Zero Company trafi do nas w 2026 roku. Połączenie strategii, klimatu Wojen Klonów i możliwości budowania własnej drużyny może uczynić z tego tytułu nowego faworyta fanów taktyki i galaktyki.
