Netflix zamówił czwarty sezon animowanego serialu „Miłość, śmierć i roboty”. Seria to antologia filmów krótkometrażowych, skupiająca się na trzech tytułowych motywach.
W serii nie ma miejsca na ograniczenia. Nie zamyka się na gatunkowość. Wszystko okazuje się możliwe. Czy tak wygląda ta produkcja? Twórcy otrzymują drobne wytyczne, a reszta to dzieła pasji, wyobraźni oraz umiejętności, które muszą dotknąć tematu przewodniego.
Dotychczas wszystkie trzy serie zostały bardzo dobrze przyjęte przez widownie i docenione przez krytykę – według Rotten Tomatoes sezony zdobyły kolejno: pierwszy (77% od krytyki, 92% od widowni), drugi (80% krytyka, 60% widownia), zaś trzeci (100% krytyka, 84% widownia). Ogólna ocena to 85% od krytyki oraz 79% od standardowych widzów.
Na ten moment nie ogłoszono, kiedy można spodziewać się premiery czwartej serii. Jedno jest pewne, będzie to jeden z najbardziej wyczekiwanych oryginalnych projektów Netflix.