Bella Ramsey, gwiazda The Last of Us, postawiła mocny warunek przed rozpoczęciem zdjęć do drugiego sezonu: zielony rider.
W rozmowie z The Hollywood Reporter Ramsey wyznała, że podczas negocjacji kontraktu zawalczyli o zapis zmuszający produkcję do działania w duchu zrównoważonego rozwoju.
Nie chodziło o luksusy czy wygody, ale o minimalizację odpadów, redukcję zużycia plastiku i stosowanie pojazdów elektrycznych na planie. Jak podkreślają: „Wszyscy muszą być odpowiedzialni za świadome wybory – producenci i aktorzy. To nie jest takie trudne.”
Zielony rider obejmuje każdy dział produkcji, zmuszając zarówno ekipę, jak i aktorów do przestrzegania ekologicznych zasad.
Ramsey nie traktuje tego jako poświęcenia, lecz jako integralną część pracy na planie, pokazując swoje wartości bez zbędnego manifestowania ich na siłę.Jak sami mówią, nie postrzegają siebie jako lidera, ale w momencie przyjęcia odpowiedzialności traktują swoją rolę na planie bardzo poważnie. „Jestem bardzo szczęśliwe, że mogę nadawać ton pracy na planie, szczególnie gdy często istnieją stereotypy wobec młodych ludzi na pierwszym miejscu w obsadzie.”
Bella Ramsey rozmawiało również z IndieWire, gdzie zdradzili, że choć nie zwracają uwagi na fandom w trakcie pracy, są świadomi ogromnego wpływu postaci Ellie na widzów. „Dopiero kiedy fani podchodzą i mówią, jak Ellie na nich wpłynęła, zdaję sobie sprawę, że to, co robimy, naprawdę ma znaczenie.”
Drugi sezon The Last of Us jest emitowany w niedzielne wieczory na HBO i dostępny na platformie Max, kontynuując historię, która zmienia nie tylko świat przedstawiony, ale i sposób myślenia całej branży.