Aktor Ezra Miller – grający ważne postacie w filmach „Fantastyczne zwierzęta: Tajemnica Dumbledore’a” oraz nadchodzącym „The Flash” – ponownie został aresztowany. Po raz kolejny przyczynę stanowi agresywne zachowanie artysty.
Pierwsze wybryki aktora zanotowano w marcu bieżącego roku, gdy to wdał się w bójkę w jednym z pubów na Hawajach. Wówczas Miller areszt opuścił za kaucją, lecz chwilę po tym incydencie zaatakował parę w miasteczku Hilo. Ze względu na te wydarzenia producenci Warner Bros. mieli zorganizować spotkanie o przyszłych produkcjach, w których udział miał wziąć Ezra. Według doniesień jego agresja – także na planie „The Flash” – była uzasadniania złym zdrowiem psychicznym, a sam zainteresowany podobno „nie wiedział, co robi”.
Jak widać aresztowania i niepubliczna interwencja włodarzy wytwórni nie pomogła. 19 kwietnia na Hawajach mężczyzna kolejny raz trafił za kratki. Okazuje się, że w trakcie przyjęcia w prywatnej rezydencji w Pahoa, gdzie gościł m.in. Miller, doszło do nieprzyjemnego zdarzenia – poproszony o opuszczenie imprezy aktor rzucił krzesłem w dwudziestosześcioletnią kobietę. Podobno w wyniku tego ataku poszkodowana skończyła z raną o wielkości centymetra.
Obecnie wiadomo, że aktorowi postawiony został zarzut napaści drugiego stopnia – co w jego sytuacji grozi więzieniem (do pięciu lat) bądź grzywną w wysokości 10 tysięcy dolarów.
Źródło: bbc.co.uk