Po 17 latach od debiutu w „The Incredible Hulk” , Tim Blake Nelson powrócił jako Samuel Sterns, znany jako Leader, w filmie „Captain America: Brave New World”. Jednak jego wygląd przeszedł znaczną metamorfozę.
Początkowo, dzięki pracy Blue Whale Studios, Leader miał wyglądać zgodnie z klasycznym wizerunkiem z komiksów Jacka Kirby’ego – z wydłużoną czaszką i zieloną skórą. Nelson nalegał na zastosowanie praktycznych efektów zamiast CGI, aby oddać charakter postaci . Jednak w trakcie dokrętek, Marvel zdecydował się na zmianę koncepcji.
W finalnej wersji filmu, Leader prezentuje się jako zdeformowany mutant z mózgiem wystającym przez czaszkę i zielonym okiem . Ten groteskowy wygląd podzielił fanów – niektórzy docenili odwagę w przedstawieniu postaci, inni uznali to za zbędne przerysowanie.
Co ciekawe, Marvel już wcześniej zmieniał wygląd postaci bez wyjaśnienia – przykład to Abomination, który w „Shang-Chi” i „She-Hulk” wyglądał inaczej niż w „The Incredible Hulk”. Wygląda na to, że spójność wizualna nie jest priorytetem dla studia.
Czy taka zmiana w wyglądzie Leadera była konieczna? Czy nie lepiej było pozostać przy klasycznym wizerunku, który fani znają i lubią? Marvel zdaje się eksperymentować bez jasnej wizji, co może prowadzić do dezorientacji wśród widzów.
Na razie pozostaje nam zaakceptować nową wersję Leadera i liczyć, że przyszłe decyzje Marvela będą bardziej przemyślane.