Do Fallathanu została wysłana jedna z istot niszczycielskiej rasy Neuwrath z misją szerzenia mrocznych kultów a w ostateczności zniszczenie doszczętnie wszystkiego. Wysłannik był znany z zamiłowania do wszelkiej maści chorób i przemian, dlatego też w ramach swoich badań skaził wodę pitną w jednym z miasteczek Fallathanu bakterią likantropii. Choroba polegała na przekształceniu się zwykłego człowieka w wilka lub hybrydę człowieka z wilkiem, czyli wilkołaka.
W historii zapisał się pierwszy dzień wystąpienia tej choroby w Fallathanie:
Dzień był słoneczny, upał na dworze, ludzie chodzili do studni napić się wody. Nie wiedzieli co ich czeka, nie wiedzieli iż w najbliższym czasie ich Życie diametralnie się zmieni, a sami zostaną obywatelami plugawej rasy reprezentującej Neuwrathczyków. Ciemna noc zapadła, księżyc na niebo już się wdrapał i wtedy ludzie zaczęli wychodzić ze swych domostw, mężczyźni i kobiety razem ze swym potomstwem. Wtem z jednym człowiekiem coś dziwnego dziać się zaczęło. Ciało na masie poczęło przybierać, na skórze zaczęła rosnąć się sierść, głowa kształt pyska przybrała, a smukłe ręce i stopy zamieniły się w ogromne łapska, z których wyrosły ostre pazury. Zaraz za owym człowiekiem przemianie uległa kolejna osoba i znów kolejna… Nie wszyscy jednak przeżyli. Niektórzy polegli w trakcie przemiany, będąc za słabym by przeżyć. Chwila przeminęła gdy na środku wioski stało teraz stado Lykanów. Tak właśnie zrodziła się rasa Wenturionów, dzieci księżyca. Nie umiejąc zapanować nad swą żądzą krwi i niszczenia, co noc podkradali się do mieszkańców sąsiednich wiosek, zabijali ich, następnie pożywiali się nimi, choć zdarzało tak iż zabijali dla zabawy, aby wymordować tą rasę i zaspokoić swą żądzę krwi. Nie mieli z tym najmniejszych problemów, wszak mieli oni prawdziwy instynkt łowcy, wyczulony węch i słuch, widzieli w ciemności praktycznie tak jak za dnia, a ostre pazury i kły pozwalały im rozszarpać przeciwnika w mgnieniu oka. Po prostu: Żyli aby niszczyć to co napotkają na swej drodze.
Informacje o tajemniczych zaginięciach w jednej z wiosek Fallathanu dotarły w końcu do Tenau, którzy zaczęli badać sprawę. Z zeznań wieśniaków wszystkie tropy prowadziły do sąsiedniej wioski, która poddana została obserwacjom. Przedstawicielka szlachetnej rasy Tenau o świcie została wysłana do owej wioski, jednak nic szczególnego się tam nie działo. Ludzie żyli jak zwykle. Jedni pracowali inni zajmowali się swymi domostwami. Dziwne mogło wydawać się tylko jedno: kompletny brak dzieci. Dało się dostrzec różnych młodzianów jednak brakowało małych dzieciaków co tez było co najmniej dziwne. Dopiero nocą okazało się iż niezwykłe opowieści przerażonych mieszkańców okolicznych wiosek są prawdziwe zaczęła się kolejna przemiana. Czy ta będzie równie krwiożercza jak poprzednie Przedstawicielka Tenau została jako jedyna pośród ogromnego stada wilkołaków, a wszystkie dzieci księżyca okrążyły ją. Na środek wkroczył wielki biały Wenturion. Donośny ryk rozległ się po całej okolicy, dobitnie udowadniając wrogie zamiary Lykanów. Diana, bo tak miała na imię owa Tenau, nie spanikowała i zachowała zimną krew. Wiedziała dobrze, że Lykanie nie mogą jej nic zrobić ale nie chciała też zostawić tych istot bez pomocy. Rozważała przez chwilę możliwości po czym telepatycznie wezwała swojego brata, Dariona, który natychmiast się zjawił. Darion widząc wynaturzenie jakiego dopuścili się Neuwrath chciał zniszczyć od razu stado Lykanów, jednak Diana przekonała go, Że można im przecież pomóc. Tenau swoją mocą mogli sprawić iż rasa ta stanie się inteligentną co da im możliwość wyboru pomiędzy zwierzęcą a ludzką naturą. Jak wymyślili tak też zrobili. Siłą magii uśpili wszystkie bestie i każdą z nich poddali rytuałowi Oświecenia. Sprawił on iż w Lykanach prócz instynktu pojawił się pierwiastek inteligencji, dzięki któremu mogli walczyć z przewrotną naturą. Pomogło im to poradzić sobie z przemianami dzięki czemu byli w stanie nad nimi zapanować. Poddani zostali różnych terapiom mającym na celu przeciągnięcie ich na stronę Tenau. Dużo pracy zostało włożonej aby wilkołak poczuł zamiłowanie do otaczającego go świata. Szczególną sympatią wśród Wenturianów cieszył się las, w którym znaleźli schronienie i upodobali go sobie jako swe terytorium. O dziwo było im tam lepiej… Krwiożercze bestie zamieniły się w strażników lasu, choć jednak zdarza się także iż Lykan traci kontrolę nad sobą gdy ktoś chce mu odebrać miłość lub schronienie. Przybyszy, którzy pomogli im odnaleźć się w świecie Fallathanu oraz sprawić iż mogli tutaj normalnie i bezproblemowo przebywać nazwali wysłannikami Gai, którą uznali za swą matkę, matkę naturę, stworzycielkę tego wspaniałego świata. Rasa Wilkołaków zaczęła się rozwijać tworząc hierarchię, stworzyła swoje własne święta, miejsca kultu gdzie oddawała hołd swej Bogini, obrały jedną wspólną idee, idee równowagi dobra i zła. Kształtować się zaczęły stosunki do innych ras zamieszkujących Fallathan, do jednych przyjazne do innych wrogie. Rasa Neuwrath została przez nich znienawidzona.
Ogólny opis rasy
Wilkołaki. Kiedy się pojawiły Chyba były od zawsze, chociaż nikt poza rasą Tenau oraz Neuwrath tak naprawdę do końca nie wie jaki był ich początek. Zwiemy je bogami, bo zaiste ich moc jest ogromna. Jednak z mocą często w parze idzie wypaczenie. Pojawiła się wśród pierwszego pokolenia wilkołaków idea równowagi, zło i dobro powinno współistnieć, tworzyć jedną całość. Wilkołakiem może stać się zwykły śmiertelnik, człowiek. Osoby obdarzone darem likantropii często są dyskretnie obserwowane i poddawane próbom, które mają udowodnić, czy będą się nadawać na wojowników Gai. Ktoś może powiedzieć – „Przecież są wybrani – po co jeszcze próby
”. Jednak przez lata spędzone między zwykłymi śmiertelnikami, nawet osoba, która dostąpiła tej łaski może okazać się niegodną przemiany. Okres próby charakteru trwa zazwyczaj do czasu osiągnięcia dojrzałości – dla danej rasy. Jeśli wybraniec osiągnie odpowiedni wiek, a jego opiekun (wilkołak obserwujący go) stwierdzi, iż jest godzien dostąpienia zaszczytu zostania jednym z Wilkołaków- taka istota zostaje dostarczona do jednego ze świętych miejsc, gdzie następnie przeprowadzany jest rytuał „Pierwszej Przemiany”. Mistrzem ceremonii jest przywódca stada, pozostali mu asystują. Podczas rytuału zostaje obudzona ta cząstka istoty, która była dotychczas uśpiona. Ciało wybrańca zaczyna się zmieniać. Przechodząc ze zwykłej formy- tej którą posiadał przed rozpoczęciem obrzędu w formę Crinos’a – pół-humanoida i pół-wilka, a następnie przybiera on postać wilka – Lupus’a. Rytuał kończy się w chwili gdy wybraniec po raz pierwszy zawyje. Po skończeniu ceremonii młody wilkołak jest przez długi okres czasu nauczany przez starszych. A musi on poznać wiele prawd. Począwszy od historii zapisanych pradawnymi znakami na kamieniach Caernów (świętych miejsc wilkołaków), po przez zapoznanie się z istotą zadania, które stoi przed wybrańcami Bogini, na opanowaniu przemiany skończywszy. Wielu młodych jest zaskoczonych tym, Że przemian można dokonywać świadomie i niezależnie od fazy księżyca. Faza księżyca wpływa na wilkołaki – jednak objawia się to nieco inaczej. W legendach wielu ludów wilkołaki są przedstawiane zupełnie inaczej- jako bezmyślne bestie zmieniające się w pół-wilka, pół-humanoida pod wpływem pełni. Owszem podczas tej fazy niektóre Lupiny, aż nosi- rozpiera je energia. Jednak zmiana formy może być dokonana o każdej porze dnia i nocy. Wilkołaki różnią się miedzy sobą – nie wszystkie są wojownikami- to jaki aspekt reprezentują – zależy od fazy księżyca podczas której się urodzili.Pełnia – Podczas pełni rodzą się wyśmienici wojownicy, obdarzeni ogromną siłą oraz sprawnością, ich Życie związane jest z walką, którą kochają, i której się poświęcają bez reszty. Jednak nie są bezmyślnymi bestiami, a i nie walczą tylko dla swych pobudek. Choć krew dla niego winem, a wojna radością, to na pierwszym miejscu stawiają dobro stada i ochronę dzieła swej Boginii.
Księżyc w nowiu – zwany jest księżycem oszustów. Ktoś mógłby się zastanawiać, co pośród wybranych robią persony o szemranym charakterze. Odpowiedz jest prosta – zmuszają swoich towarzyszy do myślenia i nauki, pokazują im głupotę wywyższania się i mądrość pokory. Są to istoty elastyczne i ta elastyczność jest ich siła. Ich ironia może wywoływać złość, ale może też i wskazać luki w rozumowaniu.
Księżycowy sierp – urodzeni w tej fazie są mędrcami i szamanami watahy. Nikt inny nie ma takiej styczności z duchami otaczającymi śmiertelników. Ich zadaniem jest opieka nad świętymi miejscami wilkołaków. Potrafią z równie wielką gracją leczyć i ranić. Mogą wędrować ścieżkami duchów.
Półksieżyc – sędzia. Osoby urodzone w tej fazie księżyca utrzymują równowagę w grupie. Są mediatorami między zwaśnionymi jej członkami i sędziami w razie potrzeby. Tak jak siła wojowników urodzonych podczas pełni jest gniew, tak siłą istot urodzonych pod półksiężycem jest spokój i opanowanie.
Rosnący księżyc – podczas tej fazy rodzą się twórcy i artyści – nawet wśród tak wydawałoby się brutalnej grupy są osoby, które umiłowały tworzenie. Może się to objawiać różnie – począwszy od pieśni, po przez opowieści, rzeźbiarstwo, kowalstwo itd. Ich pasją jest robienie czegoś z niczego. Pieśni, upamiętniające bohaterskie czyny- gdy są przez nich śpiewne- można niemal zobaczyć wszystkie wydarzenia, które miały w nich miejsce. Tworzą oni swe dzieła na chwałę Gai i jej obrońców. Oczywiście jak trzeba to też pokazują pazury.
Wierzenia
Wenturianie wierzą iż ich stworzycielką, a zarazem matką jest Gaia, wierzą, Że powstali po to aby na świecie zapanowała równowaga. Gaia w pojęciu Lykanów to uosobienie natury, czyste dobro i naturalna sprawiedliwość, porządek rzeczy. Taki też mają mieć byt jej „dzieci”, za których się uważają wilkołaki. Według nich objawia się ona tylko w naturze – jako delikatny szept wiatru, szmer nurtu strumienia, subtelna gra światła… Gaia jest naturą, a zarazem jej strażnikiem. Lykanie postrzegani są tutaj jako fanatycy nie znający granic swej wiary, są gotowi oddać Życie za swą „matkę”. W Fallathanie ich wierzenia uważane są za prymitywne wymysły, które nie mają racji bytu na tym świecie. Gaia nie ma swego jednego właściwego symbolu, przejawia się ona we wszystkim co związane z naturą, nocą Lykanie wyją do księżyca oddając cześć swej matce, odśpiewują dla niej swą pieśń pochwalną. Ich wiara jest tak mocna iż można wątpić w jakąkolwiek konkurencje pod względem wierzeń w swe bóstwa, odprawiają huczne ceremonie i święta.
Opis ceremonii, obrządków i świąt
Po powstaniu pierwszych wilkołaków, które z czasem i pomocą Tenau obrały sobie za zadanie pilnowania równości pomiędzy innymi rasami oraz nauczyli się Żyć jak normalne stworzenia. Zanim jednak zaczęli się rozprzestrzeniać pierwsi z nich ustanowili święta, które były i są obchodzone w dalszym ciągu przez tę wspaniałą rasę:
* Pierwszą uroczystością jest oczywiście ~ przemiana ~ wtedy to zwykła istota, posiadająca zwykłe zdolności jak większość z zamieszkujących świat i nie wyróżniające się niczym staje się potomkiem wilków, synem bądź córką Gai, w ciągu kilku godzin jego lub jej Życie diametralnie się zmienia. Zaczyna się to wszystko w Kamiennym Kręgu, którego położenie znają tylko wilkołaki i z nikim się nie dzielą z nim strzegąc tego sekretu bardzo mocno.
* Drugim ważnym świętem jest ~ Próba krwi ~ kiedy wilkołak dorasta osiągając pewien wiek jest on poddawany tej próbie, jest ona trudna ale przejście jej całkowicie warunkuje zostanie wraz z likantropami w jednej rodzinie jako pełnoprawny jej członek.
* Następnym ważnym świętem jest tak zwane ~ Święto Duchów ~ jest to w porównaniu z innymi świętami całkiem młode. Polega na tańcu wilkołaków w dzikim szale i bawienia się, a kiedy księżyc ukaże się na niebie. Zbierają się one w kręgu pośród najstarszego wilkołaka, który prawi im opowieści i pozwala lepiej zrozumieć sens ich egzystencji. Bywa też niestety tak, Że niekiedy wilkołak wstydzi się siebie lub, co gorsza łamie prawa obrażając braci lub wydając najściślej strzeżone sekrety wtedy to najstarsi z Rady spotykają się i rozpoczyna się narada mająca na celu rozwiązanie tego problemu, istnieje również możliwość pozbawienie daru ów likantropa, wtedy to każdy z członków rady wyrywa sobie jeden kieł i kładąc go na specjalnym drewnie nazywanym przez nich „uquruaha”, miażdży go wykrzykując imię nieszczęśnika a następnie odmawiając pradawne słowa modlitwy sformułowanej w ten sposób, Że ma pozbawić mocy i zdolności. Wtedy w ciągu kilku godzin ów wilkołak staje się zwykłym „śmiertelnikiem”, jakim był wcześniej.
* Oprócz wilkołaków obdarzonych tym darem istnieje jeszcze kilka pokoleń, które zostały obdarzone tak w sposób naturalny, czyli przez błogosławiony wpływ Mgławicy. Są one nieco silniejsze i charakteryzują się bielszym owłosieniem niż pozostała część społeczeństwa wilków. Jego jedyni z wilkołaków są zaprzysiężeni pradawnymi słowami i nie mogą zaszkodzić sobie ani innym, poza tym nie da się ich pozbawić mocy, jedyną możliwością jest śmierć, która jest stosowana bardzo rzadko, lecz bez skrupułów. Wtedy jest to tak zwany obrządek „cuclao” polegającym na tym, Że wilkołak udając się do świątyni bierze starożytną broń i podcina sobie gardło… Jeśli jest to członek rady udaje się on drogą sprawiedliwości czyli musi przejść przez rzekę ognia która pomoże mu odpokutować swoje winy i pomoże mu przenieść jego duszę do przodków.
Jeśli członek rady ginie w wyżej wymienionym obrządku, lub śmierć spotyka go w innej postaci zostaje ogłoszona ~ Ceremonia Zmiany ~ podczas tej ceremonii jeden z wilkołaków staje się członkiem rady księżyca, która pełni funkcję przewodzącą klan i prowadzącą go przez Życie aż do jego końca.
* Jednym z najciekawszy i zarazem najbardziej tajemniczych świąt jest ~ Noc czerwonego księżyca ~. Zdarza się ona podobno raz na kilka-kilkanaście lat, nikt tego nie potrafi dokładnie określić. W tę noc księżyc ( najczęściej w swej pełnej krasie ) zmienia swą barwę na krwistoczerwoną, w wokół niego mieni się czerwona poświata. Wtedy wilkołaki bez udziału swej woli zmieniają się w formę Crinos i wyruszają na zmasowane polowanie. Nie działają wtedy pod dyktando swego rozumu, ale kierują się wyłącznie instynktem i rządzą krwi. To właśnie przez noce, gdy księżyc przybiera czerwoną barwę powstał stereotyp Wilkołaka – krwiożerczej bestii. Lykanie uważają, Że zmiana koloru księżyca podyktowana jest złością Bogini.
* Ostatnim i najważniejszym świętem jest ~ Święto Gai ~ polegające na świętowaniu stworzenia naszej rasy jak i naszej formy. Po trwających dwa dni hucznych zabawach nastaje czas oddawania czci i podziękowania swej bogini za to, że jest i pokazania, Że chcemy, aby dalej była naszą boginią i matką. Trwające dziesięć dni modlitwy są bardzo skąpe w pokarm a wilkołaki nic nie jedząc oddają hołd matce ziemi. Po zakończeniu ceremonii Wenturianie udają się na trzeci i ostatni obrzęd należący do tej ceremonii. ~ Wielkie łowy ~. Po których zakończeniu składają dziesiątki skór na ołtarz tym samym zjadając resztę. Po złożeniu około stu skór rada udaje się na medytacje, a resztki skór jak i posiłku w znajomy tylko dla rady sposób znikają.
Stado i co z nim związane
W stadzie panuje hierarchia, która może się zmieniać w zależności od mijającego czasu. Na samym szczycie znajduje się najsilniejszy z Likanów zwany samcem alfa. Jest to jednostka najsilniejsza, mająca chronić Likanki i przewodzić swym podopiecznym w walce jak i ochronie lasów. Przewodzi on radzie i często jest „wybrańcem Gai”. Jeżeli jest jednym z „pierworodnych” zostaje on wyróżniony jaśniejszym, bądź w wyjątkowych przypadkach – zupełnie białym futrem. W dalszej kolejności znajdują się członkowie „Rady księżyca”, która opiekuje się stadem i podejmuje najważniejsze decyzje. Gdy ktoś dopuści się jakiejś zbrodni lub zdrady staje przed zgromadzeniem, a ono wydaje wyrok od którego nie ma odwołania. Do rady mogą należeć osobniki obu płci. Poza radą hierarchia stada zależy od siły i czasu jaki dany Likan jest już w stadzie. Młodsi i słabsi winni są okazywać szacunek swym starszym braciom, a Ci nie powinni wywyższać się przed młodymi, lecz służyć im rada i pomocą. Jeśli jakaś niegodziwość zajdzie w stadzie, jakiś z jego członków wyłamie się po za hierarchię, jednak nie łamiąc najważniejszych zasad, może on zostać osądzony przez „Sędziego” – Wilkołaka urodzonego w czasie, gdy księżyc w połowie, górował na niebie. Ta postać w stadzie jest wielce poważana i szanowana, często jest członkiem rady. Podobnie ma się sytuacja z „Szamanem watahy” – Likanem który otrzymał pocałunek od Gai gdy księżyc zawieszony na niebie przypominał sierp. Ten osobnik często przewodzi w czasie obrzędów, gdy stado czeka na objawienie się swej Matki. „Szaman” napełniony darami Gai przekazuje jej słowa reszcie stada. Czy jest to prawda
Tego nikt nie wie, lecz inne rasy w to nie wierzą, bo przecież Gaia tak naprawdę nie istnieje… Trzeba nadmienić jeszcze, Że status Likanek zależy od ich partnerów np. Samica alfa ( mająca za partnera przywódcę stada ) jest nawet wyżej od samca beta ( drugiego w stadzie ).Odgłosy i mowa ciała – co oznacza
Odgłosy:
Wilki używają do porozumiewania się między sobą różnych sygnałów dźwiękowych: wycia, szczekania, warczenia, skomlenia i pisków.
* Szczekanie używane jest do ostrzeżenia obcych osobników, Że zbliżyły się za bardzo do nory lub zdobyczy. Warczenie, tak jak u psów, jest oznaką agresji. Wilki skomlą, okazując uległość lub prosząc o coś (np. o dostęp do jedzenia). Piski towarzyszą wilczej zabawie.
* Wycie służy do komunikacji między osobnikami i zacieśnianiu więzów grupy. Wilki wyją, by oznajmić innym swoje położenie, kończą w ten sposób udane polowanie lub odstraszają intruza.
* Wilki wyją zazwyczaj wieczorem i wcześnie rano. Dźwięk jest jednostajny, trwający od kilku do kilkunastu sekund, często powtarzany (sesja może trwać do 2 minut). Wycie stada zaczyna się od pojedynczego głosu samca, po czym dołączają do niego kolejne osobniki. Wycie szczeniąt przypomina raczej skomlenie i skowyt. Wycie słychać zazwyczaj z odległości 2 – 3 km.
* Wilcze szczekanie różni się znacznie od dźwięku wydawanego przez psy. Jest cichsze, monosylabowe, przypominające nieco dźwięk „wuff”. Wilki chowane wśród psów z czasem zaczynają szczekać w taki sam sposób, jak ich udomowieni krewniacy.
Mowa ciała
* Dominacja – dominujący wilk stoi na sztywnych nogach. Ogon jest wyprostowany i uniesiony. Uszy postawione, sierść nieco nastroszona. Często patrzy prosto w oczy innym wilkom lub wspina się na nie.
* Poddaństwo (aktywne) – całe ciało „obniżone”, wygięte w łuk, wargi i uszy opuszczone, poddany wilk liże pysk dominanta szybkimi ruchami języka, z opuszczonym zadem. Ogon położony nisko, często podwinięty między tylne łapy.
* Poddaństwo (pasywne) – wilk kładzie się na grzbiecie odsłaniając delikatny brzuch i gardło. Łapy skierowane do ciała. Zwierzę często skomle.
* Złość – uszy postawione, futro zjeżone. Uniesione wargi ukazują zęby. Grzbiet może być wygięty, zwierzę warczy.
* Strach – uszy przylegają do głowy, ogon między nogami. Wilk kuli się. Może skomleć lub szczekać.
* Obrona – ciało przy ziemi, uszy położone.
* Atak – futro zjeżone. Wilk warczy i przykuca.
* Zrelaksowanie – uszy położone, wilk wypoczywa leżąc na brzuchu lub boku. Może machać ogonem.
* Napięcie – ogon nieruchomy, położony, wilk może przykucnąć.
* Zadowolenie – energiczne machanie ogonem, język może zwisać z pyska.
* Polowanie – wilk jest spięty, ale jego ogon prosty, w jednej linii z ciałem.
* Zabawa – machanie ogonem, wilk jest ruchliwy, skacze, biega. Często opuszcza przednią część ciała na sztywnych łapach