W poprzednim tomie („Mój własny najgorszy wróg”) czytelnicy mogli wreszcie poznać nowego, lepszego Pająka. Postać przeświadczoną o własnym intelekcie, ale też nie stroniącą od przemocy, zdolną pozbawić życia w obronie innych. Nie wszyscy są jednak zadowoleni ze zmian zachodzących w przyjaznym Pająku z sąsiedztwa.
Brutalne zakończenie konfliktu z Masakrą do pary z wysłaniem sporej części drobnych złoczyńców na ostry dyżur zwróciło uwagę Avengers. Najpotężniejsi obrońcy Ziemi zastanawiają się czy w obecnym stanie Spider-Man powinien pozostać w ich szeregach, podczas gdy resztki świadomości Petera Parkera zajadle walczą o odzyskanie kontroli nad własnym ciałem. Jednak wydarzenia te stanowią jedynie tło dla dalszego budowania charakteru nowego, lepszego Pajęczaka oraz tego, jak Otto odnajduje się w nowej rzeczywistości. Pomimo wielkiego intelektu, Octavius nie do końca pojmuje o co chodzi w superbohaterszczyźnie, utyskując na nieskuteczne metody powstrzymywania zbrodni, prowadzące jedynie do coraz większej ilości ofiar. Octopus nie przestaje również udowadniać, że można połączyć życie prywatne, studia oraz walkę z przestępczością, korzystając z sieci pająkobotów, by wykrywać i przesyłać zgłoszenia o zagrożeniach do odpowiednich służb.
Pierwsza połowa „Kłopotów z głową”, czyli trzeciego tomu „Superior Spider-Man” może jawić się jako przegadana lub nawet nudna, ale służy ona jako podstawa do o wiele bardziej emocjonujących scen w drugiej części. Czytelnik uzyskuje lepszy wgląd w to, jak Otto stopniowo buduje nowego, w jego mniemaniu lepszego, Parkera. Skupienie na osiągnięciu założonego celu w zauważalny sposób wpływa na ludzi przyzwyczajonych do dobrotliwego, choć nieco niezorganizowanego Petera, co wywołuje zauważalne tarcia w miejscu pracy, jak i podczas kontaktów z promotorem jego pracy doktorskiej. Gdzieś w tle majaczy świadomość poprzedniego użytkownika ciała, chwytająca się choćby cienia nadziei na zwrócenie uwagi przyjaciół z Avengers.
Komiks zdecydowanie zyskuje w drugiej części, gdy dochodzi do bezpośredniego starcia pomiędzy Superior Spider-Manem a Cardiackiem, czyli jednym z pomniejszych złoczyńców. Ten zwrócił na siebie uwagę Octaviusa podczas próby kradzieży jednego z wynalazków Doc Ocka z policyjnego magazynu. Nie wdając się za bardzo w szczegóły, ta pozornie poboczna historia prowadząca do, wydawałoby się, sztampowej bijatyki ostatecznie ukazuje prawdziwą skalę heroizmu Superior Spider-Mana. Jest też wyraźnym punktem zwrotnym, w którym czytelnik po raz pierwszy może poczuć coś na wzór sympatii do nowego Pajęczaka. Uczucie to będzie jednak wystawione na próbę, gdy kilka kadrów później Otto Octavius zmierzy się z resztkami jaźni Petera Parkera w bardzo emocjonującym starciu.
„Kłopoty z głową” to najlepszy dowód na to, że „Superior Spider-Man” jest jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym) wydawanym przez Egmont tytułem z serii Marvel NOW! Można do niego podejść bez znajomości wydarzeń poprzedzających przejęcie ciała Parkera przez Octaviusa (wyjaśnienie zajęło cały pierwszy tom). Dan Slott z wprawą buduje postać nowego, lepszego Spider-Mana. Wkrótce jednak wydarzenia potoczą się w dość nieprzyjemnym dla Pajęczaka kierunku, a na horyzoncie pojawiają się hordy Goblinów. Jeśli mielibyście ograniczyć się do tylko jednego komiksu z oferty Marvela (w Egmoncie), to „Superior Spider-Man” jest świetnym wyborem.