Na czerwonym dywanie londyńskiej premiery Thunderbolts pojawiły się Jodie Turner-Smith i Nathalie Emmanuel – choć żadna z nich oficjalnie nie figuruje w obsadzie filmu. Dla fanów Marvela to wystarczyło, by uruchomić lawinę spekulacji: czy to ciche wprowadzenie do MCU?
Choć obecność znanych aktorów na premierach filmów, w których nie grają, nie jest niczym nadzwyczajnym, Marvel ma już na koncie podobne sytuacje. Tak było m.in. z Harrym Stylesem i Charlize Theron, którzy pojawili się na eventach jeszcze przed oficjalnym ujawnieniem ich ról.
Tym razem uwagę przykuwa fakt, że Turner-Smith i Emmanuel to jedyne osoby spoza MCU, które pojawiły się na premierze Thunderbolts. Obie aktorki są od dawna fankami typowane do roli Storm w nadchodzącym reboocie X-Men. Czyżby Marvel dawał właśnie subtelny sygnał?
Choć to jeszcze nic pewnego, moment nie jest przypadkowy – Thunderbolts zadebiutuje 2 maja 2025 roku, a produkcja Avengers: Doomsday już ruszyła. Marvel coraz wyraźniej rozbudowuje skład mutantów, a jeśli plotki się potwierdzą, Turner-Smith lub Emmanuel mogłyby odegrać kluczową rolę w nowym rozdziale MCU.
A może po prostu przyszły obejrzeć film? W świecie Marvela… nigdy nie wiadomo.