J.K. Simmons ponownie wcieli się w kultową rolę J. Jonah Jamesona w filmie Spider-Man: Brand New Day. Aktor, który zadebiutował jako naczelny Daily Bugle w trylogii Sama Raimiego, a później powrócił w Far From Home i No Way Home, od dawna sugerował, że jego rozdział w historii Spider-Mana jeszcze się nie zakończył. Teraz, jak donosi Daniel Richtman, powrót Simmonsa został potwierdzony, a jego rola ma być istotna dla nowego etapu życia Petera Parkera. Co ciekawe, mimo że pojawienie się Jamesona nie jest wielkim zaskoczeniem, to Brand New Day szykuje się na zupełnie inny film niż dotychczasowe odsłony.
Peter Parker w Brand New Day ma zostawić za sobą stare życie i rozpocząć nowy etap na studiach, z nową grupą bohaterów drugoplanowych. Film, w przeciwieństwie do wcześniejszych tytułów z cyklu „Home”, opiera się na konkretnej historii z komiksów, w której Peter próbuje odbudować swoje życie po dramatycznych wydarzeniach One More Day oraz Civil War. Choć tytuł sugeruje inspirację komiksowym pierwowzorem, twórcy podkreślają, że fabuła nie będzie wierną adaptacją, a raczej luźną reinterpretacją motywów odbudowy i utraconej tożsamości. Wśród spekulacji pojawia się także nazwisko Sadie Sink, która według plotek miałaby wcielić się w Carlie Cooper lub Lily Hollister – postaci odgrywające istotną rolę w odbudowie świata Petera.
Reżyser Destin Daniel Cretton podczas CinemaCon opowiadał o pracy nad filmem, ujawniając, że ekipa „codziennie nerdzi” nad nowym strojem Spider-Mana, animacją lotów i emocjonalną głębią opowieści. Celem jest stworzenie widowiska, które będzie nie tylko ekscytujące, ale też poruszające i osobiste — czego w takim wymiarze w serii jeszcze nie widzieliśmy. Tom Holland, choć nie pojawił się osobiście na wydarzeniu, przesłał krótką wiadomość, w której potwierdził: „Brand New Day to świeży start. Dokładnie tym jest.”
Sony Pictures potwierdziło jednocześnie przesunięcie premiery filmu o tydzień, z 24 lipca 2026 roku na 31 lipca 2026 roku.