Przez ponad siedemdziesiąt pięć lat obecności na rynku Batman rozwiązał niezliczoną ilość zagadek, pokonał jeszcze więcej przeciwników oraz zdobył całe rzesze fanów na całym świecie. Bogata historia oraz mnogość strojów sprawiła, że przygotowanie niniejszego zbioru okazało się być trudnym zadaniem i z pewnością można wskazać jeszcze kilka pominiętych wersji obrońcy Gotham, którym należy się miejsce na liście.
10. Maska Tengu
Po wydarzeniach przedstawionych w klasycznej serii „Knightfall” Bruce Wayne nie mógł dłużej chronić Gotham jako Batman. Usuwając się w cień pozwolił, by mężczyzna imieniem Jean-Paul Valley przejął rolę Nietoperza. Niestety, nikt nie spodziewał się, że człowiek znany lepiej jako Azrael nie wytrzyma presji bycia Mrocznym Rycerzem i w efekcie postrada zmysły. Jean-Paul wprowadził sporo modyfikacji do stroju Nietoperza, a nawet złamał jedną z najważniejszych zasad – zaczął zabijać. Gdy tylko wieści o tym dotarły do próbującego odzyskać zdrowie Bruce’a, ten postanowił odbyć podróż podobną do tej, która pozwoliła mu kiedyś zostać Batmanem.
Została ona przedstawiona w opowieści pod tytułem KnightsEnd, opublikowanej w 1994 roku. Bruce Wayne krok za krokiem odzyskiwał dawną sprawność, za ostateczny cel stawiając pokonanie Jeana-Paula, odzyskując w ten sposób prawo do bycia Batmanem. Aby chronić jego tożsamość, Lady Shiva ofiarowała Wayne’owi maskę będącą zarazem totemem Nietoperza. Oczywistym było, że ta wersja Mrocznego Rycerza nie zostanie z czytelnikami na długo, ale kostium przypominający wojownika ninja z głową demona pozostaje jedną z najciekawszych wersji bohatera.
9. Leatherwing
Dziewiąta na liście wersja Mrocznego Rycerza jest jednocześnie odpowiedzią na pytanie co by było, gdyby Batman został korsarzem. Kapitan Latającego Lisa, działający na mocy rozkazu króla Jamesa II rabował statki innych państw, próbując uzbierać skarb wystarczający, by wykupić utracony majątek rodziców. W walce Batmanowi towarzyszą Robin Redblade, Alfredo, czy Capitana Felina, a jego największym przeciwnikiem jest nie kto inny, tylko The Laughing Man.
8. Batman (Czerwony Syn)
Opowieść wydana przez Egmont w ramach serii DC Deluxe prezentuje Batmana w bardzo ciekawym wydaniu. W świecie, w którym statek kosmiczny z Supermanem na pokładzie wylądował w radzieckim łagrze, a rodzice Bruce’a zostali uznani za dysydentów i rozstrzelani przez milicję pod dowództwem Piotra Roslova. Dwadzieścia lat po tych wydarzeniach Batman stał się najbardziej poszukiwanym człowiekiem w ZSRR, nie tylko samodzielnie przepuszczając serię udanych ataków przeciwko reżimowi, ale również skutecznie unikając pochwycenia. Ostatecznie podjął współpracę z człowiekiem odpowiedzialnym za egzekucję własnych rodziców, byle tylko obalić rządy Ostatniego Syna Kryptonu. Autorzy świetnie poradzili sobie z zadaniem zaadaptowania Batmana do realiów, łącząc tradycyjny strój z mundurem oraz charakterystyczną uszanką.
7. Azrael
Wspomniany przy okazji Maski Tengu Jean-Paul jest przeświadczonym o własnej wartości efektem modyfikacji genetycznych – jego genom został wzbogacony o zwierzęce DNA. Jest przy tym o wiele mroczniejszą, niezrównoważoną i zdecydowanie bardziej opancerzoną wersją Batmana. Stał się jednocześnie Nietoperzem na miarę lat 90., gdzie wszystko musiało być większe, straszniejsze i bardziej ekstremalne (niczym rysowana przez Liefelda broń). Dla większości czytelników jasne było, że Rycerz jest wystarczająco mroczny i cały czas balansuje na krawędzi. Krok ku ekstremalności lat 90. (podobnie jak zwrócenie się w stronę jaśniejszych tonów) skutecznie pozbawiłby Batmana charakteru, zbliżając go do antybohaterów pokroju Punishera. Wprowadzenie Valley’a pozwoliło na eksperyment w wyniku, którego czytelnicy dostali postać przeświadczoną o własnej wartości A dzięki technologii oraz wysoce zmodyfikowanemu kostiumowi zdolną pokonać Bane’a w walce wręcz, a przy tym mającą za nic wartość ludzkiego życia. Jakby najeżony elektroniką oraz ostrzami kostium nie wystarczał, by skutecznie zastraszać złoczyńców, w jednolitej masce nietoperza jarzyły się krwistoczerwony wizjer. Pomimo ostatecznej utraty pozycji Batmana, strój Valley’a na stałe zapisał się w świadomości fanów.
6. Zbroja Hellbat
W ciągu przeszło siedemdziesięciu pięciu lat istnienia Batman korzystał z szerokiego wachlarza strojów przypominających bardziej pancerz wspomagany niż klasyczne slipy na kalesonach. Jednym z najnowszych nabytków w arsenale Nietoperza jest Hellbat, zbroja mająca zapewnić Batmanowi szansę w starciu z najpotężniejszymi przeciwnikami Ligii Sprawiedliwości. Została wykuta w sercu Słońca przez Supermana, z Zieloną Latarnią pracującym nad skrzydłami, Flashem testującym wytrzymałość oraz Cyborgiem wyposażającym całość w najbardziej zaawansowaną technologię. Pancerz niestety nie jest bez wad. Czerpie energię z metabolizmu użytkownika, co przy wydłużonym czasie korzystania może doprowadzić nawet do jego śmierci.
Sama zbroja wygląda niesamowicie, a świecące na czerwono oczy oraz świetnie zaprojektowany symbol na piersi zwiastują kłopoty każdemu, kto zadrze z właścicielem Hellbata.
5. Batman Beyond
Kostium znany większości fanów z serialu animowanego pod tym samym tytułem. Terry McGinnis, Batman przyszłości, został zwerbowany oraz wyszkolony przez podstarzałego Bruce’a, by zapewnić mieszkańcom Gotham należytą ochronę. Strój nowego Mrocznego Rycerza jest jednocześnie ostatnim zaprojektowanym oraz noszonym przez Wayne’a. Pierwotnie mający rekompensować wiek oraz pogarszające się warunki fizyczne oryginalnego Batmana, kostium jest naszpikowany technologią. Projektując go, Bruce nie tylko umieścił w nim serwomotory, ale połączył cechy charakterystyczne poprzednich projektów, jak i pojazdów, doprowadzając do tego, że latanie czy korzystanie z batarangów to jedynie ułamek możliwości Batmana przyszłości.
Animacja z nowym Nietoperzem zyskała tylu fanów, że w 2011 roku doczekała się przeniesienia na karty komiksu.
4. Batman (Flashpoint)
Kolejna z alternatywnych wersji Batmana na liście, pochodząca z rzeczywistości stworzonej przez Flasha wskutek próby ocalenia własnej matki przed śmiercią. W tym nowym świecie Joe Chill pozbawił życia tylko jedną osobę – Bruce’a Wayne’a, pozostawiając przy życiu Marthę i Thomasa. Strata okazała się być zbyt dużym ciężarem, pogrążając jedno w odmętach szaleństwa, a drugie kierując na drogę zemsty. Thomas Wayne, Batman tamtejszej rzeczywistości, nie stroni od przemocy, pozbawiając życia bez wahania. Rycerz Zemsty, jak sam się nazywa, wytropił zabójcę syna i choć pierwotnie planował otruć Chilla, w ostatniej chwili zatłukł go gołymi rękami. O wiele mroczniejszy charakter jest świetnie odzwierciedlony w stroju Thomasa, gdzie spod czerni wyłania się krwista czerwień.
3. Batman (Kingdom Come)
Batman z Ziemi-22 to człowiek, który nawet po przejściu Supermana na emeryturę stara się walczyć z przestępczością. Rozczarowany nowym pokoleniem superbohaterów zdaje sobie sprawę, że nie może pozwolić sobie na odpoczynek. Niestety, lata zbierania cięgów sprawiło, że Bruce ledwo jest się w stanie poruszać. Wayne decyduje się na desperacki krok, poddając operacji trwałego zespolenia egzoszkieletu z ciałem. Decyzja ta nie tylko wyjawia tożsamość Mrocznego Rycerza całemu światu (ciężko zachować podwójną tożsamość, gdy nie można wyjść z pancerza), ale doprowadziła nawet do zniszczenia posiadłości Wayne’ów przez Bane’a i Two-Face’a. Bruce postanowił pozostawić dom w runie, przenosząc się na stałe do Jaskini.
2. Mroczny Rycerz Powraca
Strój doskonale znany fanom komiksu na którym wzorowano ten ze „Świtu Sprawiedliwości”. Frank Miller na kartach „Mroczny Rycerz Powraca” ukazuje pięćdziesięciopięcioletniego Bruce’a Wayne’a, który postanowił przejść na emeryturę po śmierci Jasona Todda. Przez lata zmuszony był patrzeć, jak świat zapomina o dziedzictwie Batmana, stopniowo pogrążając się w chaosie wojny gangów. Nie mogąc znieść bezczynności, emeryt postanawia na nowo przywdziać strój Nietoperza. Zaprojektowany przez autora kostium, sprawiał, że emeryt wyglądał niezwykle groźnie. Krótkie uszy, odcienie szarości oraz sporych rozmiarów pas z gadżetami nadawały Batmanowi wygląd mięśniaka, który najpierw bije, a dopiero później zadaje pytania.
1. Pierwszy strój Batmana autorstwa Billa Fingera
Pierwszy kostium Batmana został zaprojektowany przez Billa Fingera i to dzięki niemu Nietoperz zyskał ikoniczne kolory, jak i żółty pas na gadżety. Choć obecnie całość wygląda dość infantylnie, to właśnie on stanowił bazę dla wszystkich pozostałych projektów. Pierwotny strój posiadał długie uszy, rozciętą na plecach pelerynę układającą się na wzór skrzydeł, jak i zwykłe rękawiczki z czasem zastąpione ochraniaczami. To dzięki temu wyglądowi nieustraszony obrońca Gotham zaistniał na kartach komiksu, stając się jednym z najpopularniejszych superbohaterów w historii.
Przez długie lata pomijano wkład Fingera w proces powstawania Batmana. Gdyby nie on, Mroczny Rycerz rzekomo miał nosić maskę podobną do tej pierwszego Robina i czerwone rajtuzy, a pozbawiony zostałby rękawic, peleryny, jak również nazwiska. Już po śmierci autora, jego przyjaciel Jerry Robinson ustanowił nagrodę imienia Billa Fingera, która od 2005 roku jest przyznawana corocznie na Międzynarodowym San Diego Comic-Con.