Jordan Peele wraca z kolejnym projektem, ale tym razem zamiast amerykańskiego podwórka – dostajemy horror osadzony w świecie profesjonalnego futbolu. Studio Universal wypuściło właśnie pierwszy zwiastun filmu HIM, psychologicznego koszmaru, który zamienia trening w kult, a marzenie o sukcesie w obsesję, z której nie ma odwrotu.
Produkcję reżyseruje Justin Tipping (Kicks), a główną rolę gra Tyriq Withers – były futbolista NCAA, który jako Cameron Cade wciela się w młodego rozgrywającego na skraju spełnienia marzeń. Tuż przed corocznym Combine – kluczowym momentem dla kariery w NFL – Cameron zostaje brutalnie zaatakowany przez fana i doznaje urazu mózgu, który może przekreślić jego przyszłość.
Ratunek przychodzi z najmniej spodziewanej strony. Isaiah White (Marlon Wayans), futbolowa legenda i ikona kultury, zaprasza go do swojej odizolowanej posiadłości na trening. Towarzyszy mu żona – celebrytka i influencerka Elsie (Julia Fox). Z początku wszystko wydaje się bajką. Ale im głębiej Cam wchodzi w świat Isaiaha, tym bardziej jego idola otacza coś mrocznego i sekciarskiego. Zamiast treningu dostajemy spirytualną indoktrynację, a zamiast powrotu do formy – spirale paranoi.
Film zapowiada się jako pełnokrwisty slow-burn horror, z obsesją sukcesu i kultem jednostki w centrum. Peele jako producent znowu uderza w tematykę toksycznych mitologii amerykańskiego snu, tym razem przez pryzmat sportu, męskości i presji medialnej.
Obsada zaskakuje: obok Wayansa i Fox pojawiają się m.in. komik Tim Heidecker, Jim Jefferies, zawodnik MMA Maurice Greene oraz debiutujący raperzy Guapdad 4000 i Tierra Whack. Premierę HIM zaplanowano na 19 września 2025 – i coś nam mówi, że po tym seansie inaczej spojrzymy na motywacyjne przemowy w szatniach.
